Myśląc o sportach zimowych, od razu nasuwa się dylemat – czy lepiej pierwszy raz założyć na nogi narty, czy może łatwiej będzie z deską snowboardową? Od którego sportu powinnyśmy zacząć? Który z nich będzie łatwiejszy? Przeczytaj nasz artykuł, a po jego lekturze łatwiej podejmiesz decyzję!
Na snowboardzie częściej zobaczymy młodych ludzi, lubiących szaleństwa na świeżym powietrzu. Czy to oznacza, że lepiej na pierwszy ogień rozpocząć przygodę właśnie ze snowboardem, a nie nartami? Okazuje się, że na nartach mogą jeździć dzieci już od trzeciego roku życia, natomiast na desce – od czwartego, a nawet od szóstego.
Skąd te rozbieżności? Otóż chodzi o wygiętą pozycję oraz konieczność mocnego balansowania i manewrowania ciałem, gdyż to właśnie w ten sposób wyznaczamy kierunek i prędkość jazdy – w przeciwieństwie do nart nie mamy do tego kijków. Ponadto przy zjazdach na snowboardzie, a właściwie podczas upadku, nie podeprzemy się nogami, więc nasze nadgarstki są bardziej narażone na kontuzję. Jeśli zaś mamy problemy z kolanami, to wbrew pozorom właśnie na desce będą one mniej obciążone.
Nauka jazdy na snowboardzie pójdzie nam też zdecydowanie szybciej, jeśli miałyśmy wcześniej doświadczenie z jazdą na deskorolce lub na desce surfingowej. Przy nartach problemem może się okazać skoordynowanie obu nóg i rąk w tym samym czasie.
Przy wyborze sportu zimowego duże znaczenie odgrywają również kwestie bezpieczeństwa. Musimy sobie uświadomić, że upadki zdarzają się i na nartach, i na desce snowboardowej.
Na początku naszej przygody nie unikniemy tego, jednak trening czyni mistrza. Ważne jest zatem, by szczególnie przed założeniem nart przygotować swoje ciało do wysiłku i wzmocnić je, tak by ochronić stawy kolanowe. Natomiast przy snowboardzie mamy do dyspozycji specjalne rękawice usztywniające nadgarstki oraz szorty i protektor kręgosłupa, potocznie nazywany żółwiem, który pozwoli się uchronić przed bólem, gdy upadniemy na kość ogonową lub plecy.
Każda rozrywka wiąże się z ponoszeniem pewnych kosztów. W przypadku omawianych sportów zimowych nie ma znaczących różnic cenowych. Mimo że deska snowboardowa jest tańsza, to jednak musimy doliczyć do niej koszt specjalnych butów i wiązań, więc wychodzi właściwie tyle samo co za zakup nart, które buty mają już wliczone w cenę. Tak samo przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o akcesoria i odzież – narciarskie i snowboardowe są właściwie w tej samej cenie.
Bez względu na to, czy wybierzesz narty, czy snowboard, możesz być pewna, że nie tylko doskonale spędzisz czas na powietrzu, ale też spalisz mnóstwo kalorii i zrobisz trening nóg. Regularne uprawianie zimowego sportu pozwoli spalić zbędny tłuszczyk i pozbyć się niechcianych kilogramów, a jednocześnie wyrzeźbić ciało i nabyć masę mięśniową.
Zdj. główne: visit almaty/unsplash.com