Nie każdy czuje się komfortowo, chodząc na siłownię – przyczyn może być wiele, od ograniczeń finansowych po banalny brak chęci chodzenia gdzieś kilka razy w tygodniu. W każdym przypadku nieocenioną pomocą w utrzymaniu regularności ćwiczeń i ułożeniu skutecznego planu treningowego będą specjalne aplikacje. Oto kilka, na które warto zwrócić uwagę, jeśli planujesz ćwiczyć w domowym zaciszu.
Aplikacja oferuje treningi dla wszystkich grup mięśni, a nawet z podziałem według złożoności od poziomu początkującego do profesjonalnego. Podczas samego treningu na ekranie telefonu wyświetlane są animacje ćwiczeń. Do tego użytkownika wspiera asystent głosowy, który udziela przydatnych wskazówek. Aplikacja posiada szczegółowe statystyki osiągnięć, wbudowany harmonogram przypominający o treningach, a także przelicznik spalonych kalorii. W wersji darmowej na końcu sesji wyświetlają się reklamy, a w interfejsie baner. Poza tym funkcjonalność nie jest mocno ograniczona, a wersja płatna przeznaczona jest raczej dla profesjonalistów.
FitOn ma ogromną przewagę nad konkurencją – zamiast animacji pokazujących, jak wykonać to czy inne ćwiczenie, wykorzystuje filmy nagrane z profesjonalnymi trenerami. Ponadto użytkownikowi pokazywane są nie pojedyncze ćwiczenia, ale cały trening składający się z 10–20 minut aktywnych ruchów ciała z komentarzami trenera. Co prawda wszystkie filmy są w języku angielskim, ale użytkownicy ze słabszą znajomością języka również bez problemu sobie poradzą. Trzeba dodać, że wszystkie treningi w aplikacji są dostępne za darmo.
W płatnej wersji aplikacji użytkownik dodatkowo otrzymuje indywidualny plan żywieniowy, ponad 500 przepisów na zdrowe jedzenie dla sportowca, możliwość pobierania treningów, wysokiej jakości muzykę oraz możliwość strumieniowego przesyłania obrazu ze smartfona do ekranu telewizora.
Autorska aplikacja Pumy to bardzo wygodne rozwiązanie dla osób, które biegają lub dużo spacerują. Wystarczy włączyć lokalizację, a następnie rozpocząć bieg, a program obliczy, ile przebiegłeś, pokaże trasę na mapie, a także tempo i spalone kalorie. Oprócz tego w opcjach są treningi na różne grupy mięśni. Wszystkie w formie wygodnych filmów. Co zaskakujące, aplikacja nie ma ani jednej płatnej funkcji.
Wielu użytkownikom trudno jest uprawiać sport w domu z powodu braku motywacji. Z myślą o takich osobach powstał JEFIT z dość pouczającym kalendarzem postępów. Można zobaczyć w nim, w jakie dni ćwiczyłeś i jakie ćwiczenia wykonywałeś na każdym indywidualnym treningu. Dodatkowo aplikacja posiada opcję śledzenia Twoich parametrów, a w menu sieci społecznościowej możesz dzielić się swoimi osiągnięciami. Po włączeniu płatnej subskrypcji użytkownik otrzymuje specjalne motywy projektowe, osobisty plan treningowy z instrukcjami wideo, jeszcze bardziej szczegółową analizę postępów i całkowity brak komunikatów reklamowych.
Twórcy tej aplikacji postanowili postawić na wygodę początkującego – nawet jeśli wcześniej nie uprawiałeś sportu, ale chcesz zacząć, program wszystko Ci powie. Ma dość szczegółową i obszerną bibliotekę ćwiczeń dla określonych części ciała, grup mięśni, a nawet konkretnych celów (utrata wagi, przygotowanie do sezonu plażowego, rozwój mobilności itp.). Jednocześnie ma bardzo wygodny edytor ćwiczeń do tworzenia własnego planu treningowego – wybierasz złożoność i same ćwiczenia, a aplikacja tworzy z tego kompletny program. Jest też dużo zajęć towarzyskich, a nawet własna liga, która dodatkowo motywuje.
Zdj. główne: Scott Webb/unsplash.com