Język miłości każdej mamy: Uniwersalne uwagi, które łączą matki na całym świecie”

Girl power
Materiał Partnera
Język miłości każdej mamy: Uniwersalne uwagi, które łączą matki na całym świecie”
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Press info

Preply, platforma specjalizująca się w nauce języków obcych, przeprowadziła analizę podobieństw i różnic w sposobie, w jaki matki na co dzień zwracają się do swoich dzieci. Niezależnie od ogromnych różnic kulturowych, okazało się, że sposób komunikacji między matkami jest zaskakująco podobny. Przeanalizujmy, co najczęściej mówią mamy z Polski, Brazylii, Stanów Zjednoczonych i nawet z Chin.

Na trzy… lub pięć

Jednym z elementów, które Preply postanowiło sprawdzić, było to, jakie komunikaty wydają mamy, które próbują poradzić sobie z dramatami wywoływanymi przez swoje pociechy. „Na trzy… lub pięć!” to ostrzeżenie, które prawdopodobnie chociaż raz usłyszało większość dzieci na świecie, niezależnie od tego, czy używają języka angielskiego, hiszpańskiego czy chińskiego. Jest tylko jeden wyjątek. Okazuje się, że najcierpliwsze mamy mieszkają w Stanach Zjednoczonych, bowiem tylko one, zamiast liczyć do trzech, liczą do pięciu.

„Zobaczymy w domu”

Sytuacje, w których dzieci wystawiają klasyczne przedstawienie, aby uzyskać to, czego pragną, są powszechne na całym świecie. Jak zwykle mamy reagują na takie sceny? W większości regionów, najczęściej usłyszymy złowieszczą obietnicę: „Porozmawiamy w domu”. Jednak w Stanach Zjednoczonych mamy raczej powiedzą „Przestań płakać, zanim dam ci powód do płaczu”. Natomiast we Francji, zamiast ostrzeżeń, usłyszymy pytanie: „Czy ta komedia w końcu się skończy?”

Jeśli twój przyjaciel skoczy z mostu to ty też?

Która z mam nie zna tej argumentacji – kolega może, dlaczego nie ja? Analiza językowa Preply pokazuje, że na takie zagrywki żadna mama na świecie nie da się nabrać, a reakcja na takie pytanie będzie bardzo podobna, niezależnie od geograficznego położenia. Czy znacie kogoś, kto przynajmniej raz w życiu nie usłyszał „Jeśli twój przyjaciel skoczy z mostu, to ty też?” albo „Ty nie jesteś wszystkimi”, które okazują się być równie klasycznymi i uniwersalnymi powiedzeniami.

Dom to nie hotel!

Dzieci czasami bywają leniwe, a im starsze stają się, tym częściej spędzają czas z przyjaciółmi i rzadziej są w domu, nie wykonując swoich obowiązków. W jaki sposób mamy mobilizują swoje podopiecznych? W takich sytuacjach polskie, włoskie czy hiszpańskie matki często przypominają im, że „ten dom to nie hotel”. Natomiast w Stanach Zjednoczonych i Brazylii usłyszymy bardziej stanowczą zachętę do pomocy – „rób to, co ci mówię!”.

Wiele krajów, ale jedna…

Wśród kultowych zwrotów matek zawsze pojawia się troska o zdrowie, edukację i odżywianie ich dzieci. Czy jesteś głodny? Czy już jadłeś? Nie mów, że czegoś nie lubisz. Nawet tego nie spróbowałeś. Czy umyłeś już zęby? Czy odrobiłeś już lekcje? Nie garb się! Przykłady można mnożyć.

Wniosek jest taki, że mamy mogą się różnić pod względem kultury, regionu czy języka, ale ich miłość jest uniwersalna.

Fot.: Alexander Dummer/unsplash.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Ostatnie wpisy
Rekomendowane
Fryzury na trening. Na jakie uczesania warto postawić?
/
Fryzury na trening. Na jakie uczesania warto postawić?
Jakie fryzury najlepiej sprawdzą się na siłowni? Sprawdź nasze propozycje!
Polecamy